Minęło 11 lat odkąd wyemigrowałam z USA – już wtedy sytuacja z healthcare wyglądała paskudnie, pisałam zresztą o tym nie raz….ale dziś przybrało to gargantuiczne rozmiary:
“In the past five years, more than half of U.S. adults report they’ve gone into debt because of medical or dental bills, the KFF poll found.
A quarter of adults with health care debt owe more than $5,000. And about 1 in 5 with any amount of debt said they don’t expect to ever pay it off.
“Debt is no longer just a bug in our system. It is one of the main products,” said Dr. Rishi Manchanda, who has worked with low-income patients in California for more than a decade and served on the board of the nonprofit RIP Medical Debt. “We have a health care system almost perfectly designed to create debt.”
Czyli:
W ostatnich pięciu latach więcej niż połowa dorosłych Amerykanów zadłużyła się z powodu rachunków medycznych/dentystycznych.
Jedna czwarta zadłużonych ma do spłacenia więcej niz 5 tysięcy dolarów, natomiast jedna osoba na pięć jest na tyle zadłużona, że nie spodziewa się spłaty tych długów przed śmiercią.
“Mamy system opieki zdrowotnej perfekcyjnie zaprojektowany do kreowania zadłużenia” – stwierdził dr. Manchanda.
Tak, sto milionów Amerykanów ma niespłacone medyczne długi (medical debt).
Tak się kończy prywatne healthcare w neoliberalizmie. Polska szybko zmierza w tym kierunku. Opieka zdrowotna tylko dla bogatych, których stać na prywatnego lekarza i klinikę, a reszta niech zdycha albo się zadłuża.
Zgadza się, a dodatkowo przyczynia się ten system do ocieplenia klimatu
https://www.commonwealthfund.org/publications/explainer/2022/apr/how-us-health-care-system-contributes-climate-change
By: PawelW on 22 June 2022
at 03:24
@PawelW:
Podlinkowany artykul nic nie wnosi do tematu, wygląda jak standardowy klikbajtowy śmieć, pisany przez automat lub kiepskiego interna. Ot, zebrane dane, zestawione i wyliczone.
Taki “artykul” mozna napisac o kazdej działce/działalności w USA, bo kazda zuzywa energię i generuje CO2. I co z tego?
Jestem ostanią osobą, ktoraby chciala bronić tego chorego systemu healthcare, ale podlinkowany artykul to jest nie warty uwagi klikbajtowy śmieć i nic więcej.
By: futrzak on 22 June 2022
at 11:48
Robiłem badania do wpisu na blogu dlaczego Ekstrakt z tarczycy świni, mimo, że obiektywnie lepszy, nie jest tak popularny jak syntetyczna lewotyroksyna. Odkryłem, że praprzyczyną jest koszt produkcji API (Active Pharmaceutical Ingredient), który w przeliczeniu na tabletkę jest około 50x niższy przy syntetyku niż przy ekstrakcie.
Koszt API dla 1 pacjenta na rok (zakładając, że bierze jedną 100mcg tabletkę na dzień) to 21,9 CENTÓW.
Tak z ciekawości sprawdziłem ile kosztuje lewotyroksyna w USA. Ta “lepsza” kosztuje 500-950 USD bez ubezpieczenia. No-Name ponad 100USD.
W Wietnamie roczny zapas kosztuje 7,8 USD albo jak się chce mieć burżujskie importowane lekarstwo (marki Merck): 15.6 USD.
Wiedzą chłopaki, że zdrowie w USA jest wartością :-)
By: wojciechmajda on 23 June 2022
at 04:17
@wojciechmajda:
Ja bym rzekła, że (w porownaniu z innymi krajami) koncerny farmaceutyczne w USA moga sobie dowolnie ksztaltowac ceny.
W Szwajcarii healthcare system jest zorganizowany prawie tak samo jak w USA, tez prywatny, ale panstwo kontroluje najwazniejsze jego aspekty. Tez jest drogo, ale nie az tak i nie ma patologii typu ludzie, ktorzy pracują, umieraja bo nie stac ich na miesieczna dawke leku niezbednego do zycia, na przyklad insuliny.
By: futrzak on 23 June 2022
at 11:33