Posted by: futrzak | 31 August 2019

Religia hipokryzji

A tymczasem w USA chrześcijańska organizacja zajmująca się riserczem zrobiła badania dotyczące tego, kto najczęsciej robi aborcję.

Wyszło strasznie zabawnie, bo 70% ze wszystkich kobiet robiących aborcję to.. chrześcijanki, z czego aż 23% to ewangelicy…(evangelical christians).

Tak właśnie. Z jednej strony pieprz o tym, jakie to straszne morderstwo jest terminować ciążę, jak to trzeba ubezwłasnowalniać kobiety, którym chociażby przez myśl przejdzie to zrobić – ale z drugiej biegaj na wyprzódki i sam rób.
Dodajmy, że republikańscy politycy, ci którzy najgłośniej krzyczą i rwą się do zarządzania nie swoimi macicami pod pozorem “obrony życia” nie mają zadnych skrupółów namawiać i zmuszać swoich kochanek, co zaszly niechcący w ciążę, do jej usunięcia.

I nie, żeby w Polsce to było jakoś drastycznie różnie – ale ponieważ aborcja nie jest legalna, to nikt nie dysponuje danymi na ten temat…


Responses

  1. Ależ dysponujemy! Wg badań CBOS kobiety o poglądach konserwatywno religijnych dokonują aborcji 2 krotnie częsciej niż te o poglądach lewicowych.
    Jeszcze ciekawsze są dane z Holandii. Tam przedstawicielki mniejszości dokonują aborcji 5-10x częściej niż rdzenne Holenderki. A jakie mniejszości żyją w Holandii? Turczynki, Marokanki, Polki…

  2. Daj linka?

  3. Ciekawe, czy przez te 4 lata odkąd artykuł został opublikowany coś się zmieniło… ;)

    Ale osobiście wątpię. Popularność aborcji z dokładnością do błędu statystycznego pasuje do popularności poszczególnych religii. Więc pewnie można przyjąć, że jeśli kobieta będzie miała możliwość dokonania aborcji to wykorzysta ją, na religię się nie oglądając.

  4. @Migrant Worker:

    Właśnie. Co wskazuje, że kiepsko wychodzi stosowanie nauk przyjętej religii do własnego, a nie cudzego życia.
    I na tym wlasnie polega problem z chrzescijanstwem.

  5. A co z innymi wyznaniami? Spośród tych wymienionych w sondażu jedynie unitarianie nie narzucają na dokonywanie aborcji ograniczeń, a jednak kobiety dokonują aborcji w proporcjach dokładnie odpowiadających popularności wszystkich wyznań. Więc te inne wyznania też mają ten sam problem – czy może jakiś inny?

  6. Problemy z aborcją ma tylko chrześcijanstwo, a z tego najbardziej katolicyzm i ewangelicy. Wystarczy spojrzec na kraje, ktore maja najbardziej restrykcyjne prwo w tym względzie.

    Aborcja jest calkowicie zakazana (nie wolno jej wykonac nawet, jesli kobieta ma umrzec bo np doszlo do zagnieżdzenia zarodka nie w macicy, ale w jajowodzie) w:

    – Watykanie
    – Salwadorze
    – Dominikanie
    – Nikaragui
    – Malcie

    Nawet w kraju, w ktorym kobiety są ubezwlasnowolnione (Arabia Saudyjska) dopuszcza sie aborcje w wypadku zagrozenia zdrowia fizycznego, psychicznego lub życia matki.

    Powiesz, ze ale islam? Zatokowy owszem, ale to sie tam wiąze bardziej z faktem patriarchalnej kultury, w ktorej kobiety maja figę z makiem do powiedzenia i nie moga w pelni decydowac o sobie.
    Bo juz w krajach muzulmanskich takich jak Turcja, Tunezja, Kazachstan, Kirgistan, Tadzykistan jest dostępna on demand.

    A kraje bylych demoludów? Tez wszędzie dostępna on demand, tak samo jak w Polsce do poczatków lat 90-tych, kiedy to za sprawą lobbyingu KK i zdebilalych polityków wprowadzono tylnymi drzwiami zakaz.

  7. Dlaczego praktyka innych krajów miałaby wpływać na wyniki ankiety przeprowadzonej wyłącznie w USA?

  8. Zapytales “a co z innymi wyznaniami”. To odpowiadam na pytanie ogólne.

    Na to samo pytanie w kontekscie tej konkretnej ankiety robionej przez christian organization na terenie USA masz odpowiedz w linku do tejze ankiety, tam nawet taka wielka tabela jest, zestawiająca wszystkie i z podaniem procentów, wiesz?

  9. W ogole, kurde, to fajnie jak sie czyta zrodla, na temat ktorych się komentuje…

  10. Właśnie o tą tabelę mi cały czas chodzi. Wspomniałem o tym już w pierszym swoim komentarzu, ale mogłaś przeoczyć więc specjalnie dla ciebie powtórzę:

    “Popularność aborcji z dokładnością do błędu statystycznego pasuje do popularności poszczególnych religii.”

    Nawet to powtórzyłem w innych słowach w następnym komentarzu, ale pewnie przeoczyłaś jeszcze raz więc też powtórzę:

    “Spośród tych wymienionych w sondażu jedynie unitarianie nie narzucają na dokonywanie aborcji ograniczeń, a jednak kobiety dokonują aborcji w proporcjach dokładnie odpowiadających popularności wszystkich wyznań.”

    A może nie przeoczyłaś tylko nie zrozumiałaś, więc powiem bardziej dosłownie.
    Unitarianie, którzy w stosunku do aborcji mają kompletny (uwaga, trudne słowo!) leseferyzm, i tak nie dokonują jej ani częściej ani rzadziej niż inne religie, które na aborcję nakładają mniejsze bądź większe ograniczenia. To czy ograniczenia są większe czy mniejsze, też na ilość aborcji dokonanych przez wyznawczynie nie ma wpływu. Liczyłem na to, że masz jakieś swoje przemyślenia z tym związane. I nawet jakieś tam masz, ale tylko o chrześcijaństwie. O innych religiach masz jedynie informacje.

    Także baloniku mój malutki, nie unoś się za wysoko w górę. Zbyt dużo rzeczy stamtąd przeoczysz, a i powietrze rzadsze co na myślenie wpływa niekorzystnie. A jak już się unosisz, to potem się nie dziw że inni cię traktują niepoważnie.

    To będziemy mieć zgodę? Bo jak wolisz sobie ego podbudowywać, to wykorzystaj do tego kogoś innego.

  11. @Migrant Worker:

    “Właśnie o tą tabelę mi cały czas chodzi. Wspomniałem o tym już w pierszym swoim komentarzu, ale mogłaś przeoczyć więc specjalnie dla ciebie powtórzę:”

    Nie przeoczylam. Odpowiedzialam na to pierwszym komentarzem powyzej:

    “Właśnie. Co wskazuje, że kiepsko wychodzi stosowanie nauk przyjętej religii do własnego, a nie cudzego życia.
    I na tym wlasnie polega problem z chrzescijanstwem.”

    Zdaje sie, ze to ty nie zrozumiales lub nie zauwazyles mojej wypowiedzi a potem dalej cisnąles w ta sama strone. A teraz jescze wrzucasz mi tu jakies smutne kawalki ad personam o balonikach, pompowaniu ego i podobnych. Serio?

    Tabela jasno pokazuje jedno: ze czestosc wystepowania aborcji w USA jest NIEZALEZNA od wyznawanej religii.
    Tutaj sie z toba zgodzilam.
    Natomiast tylko chrzescijanstwo uwaza, ze aborcja to morderstwo i nalezy tego bezwzglednie zakac i ze to grzech smiertelny.
    Wydawaloby sie wiec, ze ilosc aborcji wsrod chrzescijan powinna byc niższa, no bo religia im tego kategorycznie zabrania.

    A tu bulba.


Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

Categories

%d bloggers like this: