Posted by: futrzak | 28 May 2019

Coś dla zbulwersowanych waginą na patyku

Cytuję za Anna Brzezińską:

Sheela na gig

Niekiedy na murach katedr, rzadziej zamków, umieszczano wyobrażenia kobiet z odsłoniętymi i wyolbrzymionymi genitaliami, tzw. sheela na gig. Większość pochodzi z Irlandii i Anglii, ale zdarzają się również we Francji i Hiszpanii. Od XVII wieku władze w przypływie zgorszenia zaczęły je usunąć sprzed oczu prostaczków, nawet jeśli ci lamentowali, że ich potrzebują, żeby dawały kobietom dzieci, a polom urodzaj.

Istnieją dwie konkurencyjne teorie usiłujące wyjaśnić, czym były: jedna widzi w nich ostrzeżenie przed zgubnymi skutkami pożądania, druga ludowe wyobrażenie bogini płodności i śmierci, opiekunki kobiet. Ale tak naprawdę nie wiadomo. Wiadomo jedynie, że w wiekach średnich świętość przeplatano bluźnierstwem, uduchowienie sąsiadowało z rozpasaniem, a wagina nie obrażała uczuć religijnych.

Glosa dla tych, którzy potrzebują wprost (choć to jednak smutne, że trzeba): Nie, nie nawołuję, żeby malować na świątyniach gołe baby z wielkimi waginami.


Responses

  1. Jaki jest cel waszych prowokacji? Co chcecie tym osiagnac, poza chwilowym poczuciem satysfakcji “Pacz Hanka ALE DOJEBALISMY KATOLOM!!!!”.

  2. Sheela na gig pokazuje cipuszkę dla zapewnienia płodności i urodzaju. Dla kogoś kto żywi się głównie tym co mu wyrośnie na jego własnym polu i wie, że w przyszłości to pole będzie należeć do tych z jego dzieci którym dane będzie dożyć dorosłości – jest to kwestia życia i śmierci.

    A o co chodzi z cipuszką na patyku?

  3. @Migrant Worker:

    Wklejam tutaj wyjaśnienie całej akcji pochodzące od jej autorek:

    W związku z licznymi nadinterpretacjami znaczenia naszego happeningu na V Trójmiejskim Marszu Równości OŚWIADCZAMY:
    Happening Królewskiej Waginy z Tęczowymi Madonnami jest naszym autorskim dziełem. Organizatorzy Marszu nie mieli z nim nic wspólnego.

    Królewska Wagina niczego nie imituje i nie jest zamiast. Jest tym czym ma być. Jest symbolem wolnych kobiet, dla których ich kobiecość jest święta. Łączy się z hasłem Królestwo jest moje! – moje ciało i moje życie należy do mnie – kobiety. Ponieważ szczególne zakusy od wieków patriarchalny świat ma na kobiece narządy rozrodcze – nieprzypadkowo pośrodku serca znajduje się właśnie wagina. W koronie.

    Marsz Równości jest świętem tych, którzy są uciskani przez patriarchat. Dotyczy to także kobiet. Nasz happening w symboliczny i ludyczny sposób miał dowartościować kobiecą cielesność. Przez odwrócenie – zamiast symbolu fallicznego pojawia się symbol waginalny – zwraca uwagę na to, że liczne religie zbudowane są na kulcie bóstwa, które w wyobrażeniach ikonicznych jest mężczyzną. A jeśli bóg jest mężczyzną, to mężczyzna jest bogiem. Kobiece ciało również ma w sobie boskość, jest równie święte jak ciało mężczyzny. Domyślamy się, że to odwrócenie tradycyjnie fallicznego symbolu płodności budzi takie oburzenie osób przywiązanych do panującego od tysięcy lat podziału ról w społeczeństwie.

    Oskarżanie niewygodnych innych o obrazę uczuć religijnych to zajadła walka ze wszystkimi, którzy myślą, czują i żyją inaczej; oskarżanie o obrazę rodzi przemoc symboliczną. Zarzucanie radosnemu happeningowi nietolerancji, dyskryminowania kogokolwiek czy nienawiści – obraża nas i nasze uczucia. Podobnie jak sugerowanie, że powinnyśmy zamiast Królewskiej Waginy chodzić z dewocjonaliami katolickimi. Katolicy nie mają monopolu na wstążki, serca, waginy, korony, rzeczy na patykach.
    Biorąc pod uwagę ile aktów przemocy, dyskryminacji, nienawiści, zbrodni – zrodził fanatyzm Kościoła Katolickiego, sugerujemy osobom o urażonych uczuciach religijnych wyjęcie belki z własnego oka a nie szukanie źdźbła w naszym. Urażanie godności i łamanie praw innych ludzi staje się w Polsce przywilejem fundamentalistycznych katolików.
    Organizacje powiązane z kościołem aktywnie działają na terenie całego kraju w celu ograniczenia praw kobietom, jak również z kłamliwą i obrzydliwą homofobiczną propagandą, sugerującą, że homoseksualizm jest równoznaczny z pedofilią. Tym samym ludziom nie przeszkadza pedofila księży i ukrywanie sprawców przez kościelnych przełożonych. Oburzonym włodarzom miast sugerujemy zajęcie się w trybie pilnym aktami rzeczywistej nienawiści i dyskryminacji fundacji Pro Prawo do życia, które miały również miejsce na Marszu Równości, a z jakiegoś powodu takiego oburzenia nie budzą jak Królewska Wagina.

    Każdy może wierzyć w co i jak chce, ale narzucanie swoich wierzeń, gnębienie za odrzucanie religijnego szablonu – to przemoc. Nienawistne krucjaty, unikanie odpowiedzialności za kościelne winy, ściganie za tęczowe aureole – to jest coś co ośmiesza wiarę, a nie Królewska Wagina, Tęczowe Madonny i Anioły. Przemocy nie możemy tolerować i zawsze staniemy po stronie poszkodowanych, domagając się godności i sprawiedliwości dla uciskanych i poniesienia odpowiedzialności przez sprawców.

    Z celebrowania i dumy ze swojej kobiecości nie zrezygnujemy.
    Trójmiejskie Dziewuchy Dziewuchom

  4. Futrzaku, dziękuję. Facebooka nie używam, nie miałem jak sam sprawdzić.

    Znaczy, mamy do czynienia z przejawem nowej religii. Identyfikujące się z nią osoby nie mają jeszcze dla niej nazwy, i pewnie spora część, a może nawet większość z nich będzie się zapierać do upadłego że o żadnej religii nie ma mowy. Ale czerpią energię z tego samego źródła co religie obecnie istniejące. Obiekt czci mają – jest nim Człowiek, a w szczególności Kobieta. Bóg jako taki nie jest wspominany, ale jest boskość która rezyduje w ciele. Patriarchat i nietolerancja pełnią rolę zupełnie podobną do grzechu pierworodnego, przez który nienawrócone jeszcze masy odrzucają przekaz wierzących. Nawet manifestacja z cipuszką na patyku w samej zasadzie nie różni się niczym od procesji ze świętym obrazem.

  5. Migrant Worker:
    Nawet manifestacja z cipuszką na patyku w samej zasadzie nie różni się niczym od procesji ze świętym obrazem.”

    Hmmm… To znaczy, ze jednym wolno kroczyc dumnie ze swoimi swietosciami po miescie (i jeszcze uwazac, ze wszyscy inni musza wyznawac te ideologie) – a tym drugim juz nie? To na tym polega owa slynna demokracja jedynie prawomyslnych?

  6. @wielokropek

    Nie wiem, czy wg Migrant Workera na tym polega, ale wg wielu polskich katolików najwyraźniej tak.

    Tu można zobaczyć urażone uczucia religijne katolików, polish style:

  7. Wielokropku, nie o przyzwolenie chodzi tylko o symbolikę: grupa ludzi połączona pewną ideą maszeruje ulicą niosąc symbol reprezentujący tą ideę.

    Futrzaku, cóż powiedzieć. Bigoci są wszędzie. Nie mój cyrk, nie moje małpy. Jakbyś się zastanawiała czemu z Facebooka nie korzystam – to między innymi dlatego… ;)


Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

Categories

%d bloggers like this: