Dobra, koniec słodkiego pitu-pitu, bo ważne rzeczy dzieja sie na swiecie, a konkretnie u Wuja Sama.
Otoz sąd najwyższy USA wydal wlasnie wyrok, w mysl którego policja moze pobierac DNA od aresztanta, bez jego zgody, a tylko na podstawie tego, ze mógł brać udzial w jakiejs zbrodni. Slowem, nie jest juz zaden tam warrant (nakaz sądowy) do tego potrzebny.
Co sie pozniej dzieje z owym DNA? Moze byc calkiem legalnie wprowadzone do narodowej bazy danych, analizowane i porownywane.
Krytycy wyroku argumentuja, ze stoi on w sprzecznosci z 4 poprawka do konstytucji, ktora gwarantuje ochrone przeciw „unreasonable search and seizures” i wymaga w tym celu nakazu sądowego wydanego z okazji toczącej sie sprawy.
Ciekawa tutaj jest postawa obecnego prezydenta czyli pana Obamy. W roku 2010 pojawil sie on w programie America’s Most Wanted i oswiadczyl ze It’s the right thing to do oraz This is where the national registry becomes so important.
BYC MOZE w kontekscie tej konkretnej sprawy Alonzo Kinga takie stwierdzenie mialoby sens, ale nie wierze ze PREZYDENT, absolwent prawa uniwersytetu Harvarda, civil rights attorney i wykladowca od prawa konstytucyjnego NIE ZDAWAL SOBIE SPRAWY Z KONSEKWENCJI TEGO WYROKU.
Ktos, kto chce w ten sposob argumentowac, podwaza w istocie jego zawodowe kompetencje jako prawnika.
Nie rozumiem zreszta tez dlaczego policja po aresztowaniu Alonzo Kinga pod zarzutem second degree assault nie mogla uzyskac nakazu sądowego odnosnie pobrania próbki DNA? Dlaczego zrobili to bez nakazu, w konsekwencji czego sprawa doszla po apelacji do sądu najwyzszego i teraz zostal uchwalony precedens?
Budowa NWO idzie pelna para. USA i UE ida na pierwszy ogien. reszta swiata pozniej. Jesli Futrzak myslisz ze udalo ci sie uciec… To bardzo grubo sie mylisz :(
By: Bagman on 4 czerwca 2013
at 08:32
Dlaczego? Może właśnie, żeby uchwalić ten precedens i zalegalizować takie działania. Sędziowie klepnęli bo nie wypada niezgodzić się z murzynem i do tego jeszcze prezydentem.
By: h4o24kaa1pz on 4 czerwca 2013
at 09:03
co ma do tego kolor skóry urzędujacego prezydenta?
By: futrzak on 4 czerwca 2013
at 09:05
Obama jako zwykły obywatel nie-prezydent mógł sobie mieć najróżniejsze poglądy i stosunki do rzeczywistości; jako prezydent patrzy już z innej perspektywy. Mało się znam, ale wiem, że punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia.
By: Anna on 4 czerwca 2013
at 09:13
@Anna:
no zalezy i to bardzo. Dlatego wlasnie z coraz wiekszym niepokojem obserwuje rozwoj sytuacji.
By: futrzak on 4 czerwca 2013
at 09:22
Zapraszamy na nasz blog po odbiór nagrody Liebster Blog Award :)
Gratulujemy :)
By: Pawel i Ola on 4 czerwca 2013
at 09:26
A czym sie rozni, z legalnego punktu widzenia, pobieranie probki DNA od pobierania odciskow palcow? Dlaczego nikt nie protestuje, ze przy kazdym areszcie policja moze nam zrobic zdjecie i pobrac odciski palcow? Zreszta podobnie przy wjezdzie do Stanow, jesli sie jest turysta…
By: monsun on 4 czerwca 2013
at 13:15
granica naruszania nietykalnosci cielesnej oraz – a wlasciwie przede wszystkim – iloscia informacji o dowolnym obywatelu w posiadanie ktorej moze rzad wejsc w dowolnej chwili.
Oraz stwarza to dowolne mozliwosci wrabiania dowolnej osoby w najgorsze zbrodnie – ot wystarczy ciut takiego DNA podrzucic gdzies na miejsce zbrodni..
By: futrzak on 4 czerwca 2013
at 13:57
@monsun
Właśnie, ja też nie widzę różnicy między tym a odciskami – znaczy w stosunku do aresztantów, bo turysta to inna historia, zanim go wpuszczą nie podlega ochronie konstytucji.
Odcisk palca też przy odrobinie wysiłku na pewno da się skopiować i nanieść na miejscu zbrodni. O ile pamiętam, był ten pomysł wykorzystany w jakimś filmie SF dla młodzieży w Polsce jeszcze za czasu komunizmu ;-).
By: miskidomleka on 4 czerwca 2013
at 18:25
@miskidomleka: granica panstwa (np.: biuro urzedu imigracyjnego lub tez zwykla budka wartownicza) o teren danego panstwa, na ktorym konstytucja i wszystkie prawa danego kraju obowiazuja!!
A wracajac do glownego tematu wpisu – niestety wiele panstw (za „swiatlym” przykladem USA) staje sie panstwami totalitrnymi dla niepoznaki noszacymi inne szyldy (i tak USA Patriot Act wprowadzono bez zmian w konstytucji, mimo, ze stanowi to jej znaczne ograniczenie).
Brytyjczycy (pierwsi socjologowie brytyjscy) pare wiekow temu proponowali budowanie specjalnych osrodkow dla osob niedojrzalych spolecznie (dzisiaj nazwalibysmy ich niedostosowanymi spolecznie: poczynajac od biednych…), ktore z czasem przeszly ewolucje od rezerwatow Indian w Polnocnej Ameryce, poprzez lagry w ZSRR i KZ-lagry w Trzeciej Rzeszy po dzisiejsze obozy pracy, czy jak tam sobie te instytucje zwa.
Nie dziwmy sie, ze powoli w imie BEZPIECZNIEJSZEGO swiata zostaniemy zapakowani do takich bezpiecznych pensjonatow… .
By: Falco peregrinus on 4 czerwca 2013
at 22:03
@Falco
No właśnie wydaje mi się, że nie masz do końca racji. Znaczy konstytucja obowiązuje, ale dopóki „alien” nie przekroczył granicy z prawnego punktu widzenia, tenże alien nie podlega ochronie konstytucyjnej. A na lotnisku za przekroczenie granicy pewnie uznawane jest przepuszczenie przez CBP przez budkę („admission”).
Są też (rzadkie) punkty widzenia że alieni w ogóle nie podlegają tej ochronie, ale OIW przeważa pogląd, że konstytucja generalnie chroni obywateli wszędzie oraz wszystkie osoby znajdujące się w granicach USA.
By: miskidomleka on 5 czerwca 2013
at 04:54
to jest roznica ilosciowa a nie jakosciowa – i tak tez „rozumowala” wiekszosc sadowa. anlogia z odciskami palcow jest sluszna a i odpowiedz (ze wiecej informacji) tez sluszna – pobranie odcisku palcow jest tak samo naruszajace jak pobranie sliny.
By: w. on 5 czerwca 2013
at 10:51
meanwhile in argentina…
Wiem, że nic nie pokona twojej bezgranicznej miłości do tego kraju… ale miej inną (moim zdaniem słuszną) perpektywę pod uwagą również:
http://www.zerohedge.com/news/2013-05-13/meanwhile-argentina
By: nerdinnewyork on 6 czerwca 2013
at 02:59
@nerdinnewyork:
wiem ze gielda spadla. I co z tego? Zerohedge nic nie wyjasnia. Ze inflacja tutaj jest to tez powszechnie wiadomo, ze kontrola kupna dolarow – tez. Pisalam o tym juz nie raz. So?
By: futrzak on 6 czerwca 2013
at 05:22